Wysłany: Pon 03 Sty, 2011 Ruiny pałacu Schaffgotschów w Kopicach
Witam
Wraz ze znajomymi planowaliśmy wybrac się do Ruin Pałacu w Kopicach - lecz w internecie znalazłem informację iż został on wykupiony przez prywatną firmę z Chorzowa, która chce go odrestaurować. W związku z tym mam pytanie czy ktoś może posiada info na ten temat. Bo trochę głupio jechać 60km tylko po to, żeby "pocałować klamkę" Interesuje mnie kwestia wejścia/dojścia na teren ruin, czy jest to obiekt strzeżony, czy z ochroną da się "dogadać" lub legalnie zapowiedzieć się na wizytę, oczywiście jakakolwiek dewastacja czy wynoszenie fantów z ruin nie wchodzi w grę jedziemy tam tylko spędzić wolny czas - planowaliśmy w ten czwartek w 3-króli i ustrzelić kilka fotek. W zamian służe pomocą w eksploracji ruin na terenie Wodzisławia - opuszcozna cegielnia, opuszcozna kopalni wilchwy - jakby ktoś chciał się wybrac - mogę udzielić informacji czy też bezpiecznie oprowadzić po obiektach.
Pozdrawiam serdecznie
P.S Jeżeli okaże się , że do Kopic nie można wejść to czy znacie może jakieś ciekawe podobne klimatem - opuszcozne zamczyska czy też pałace bo jako odmianę od zwiedzania budowli typu cementownie czy tez kopalnie, szpitale lub cegielnie zwiedzić coś naprawdę starego - jakis pałacyk czy też zamczysko
Kopice - raczej nigdy nie były tak na dobre opuszczone - dosłownie 60m od ścian pałacu zaczyna się wioska - wiecznie pod tym pałacem pełno drecholi i innego tałatajstwa siedzi i tanie wina pije kiepska miejscówka - Przynajmniej stan na rok 2007
Dzięki za info - co do drecholi to jedziemy większą ekipą "większych" ludzi i mamy ze sobą gadżety obronne - bron gazowa i gaz :F Na szczęście jeszcze nigdy nie mielismy problemów z tubylcami a jak już tubylców spotykalismy to tylko przeprowadzaliśmy z nimi swego rodzaju wywiad - zdobywaliśmy info o danym miejscu - zawsze próbujemy się jakoś dogadać z miejscowymi - nie przeszkadzać im i też nie drażnić - takim drechom zawsz emozna postawic 2-3 flaszeczki taniego winka i pogadac z nimi
Do tubylców trzeba swojsko podejść,po co się zbroić?Dobrze zagadać,prosto wyjaśnić kwestie przybycia i fotografowania.Bywają jednostki zaczepne,ale to wyjątki.Dobrze piszesz.
Ostatnio zmieniony przez Krawiec Pon 03 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Czyli podsumowując odradzacie jechać do Kopic ? Bo skoro płot i ochrona to znaczy, że raczej nikt nas tam nie wpuści. A czy znacie może inne podobne obiekty - stare zamczyska/pałace w promieniu 100km od Rybnika ?
Co do tej broni gazowej i gazu - to nie szukamy kłopotów z tubylcami zawsze staramy się dogadać, postawimy jakąś flaszeczkę ale jak ktoś nas zaatakuje to nie zawsze jest jak uciekać a czymś się bronić w razie czego trzeba
Mimo ogrodzenia, udało mi się ustrzelić kilka fotek pałacu (stan na 2009), więc polecam miejsce. Przejdź się po parku, warto. Niedaleko leży Nysa, a w niej forty, poligon..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum